Wzdłuż mojej ulicy prawie w każdym ogrodzie można ujrzeć bzy.
Wygląda to cudownie...a i zapach jest oszałamiający...
Spaceruje o wiele częściej w tych majowych dniach.
Kilka gałązek musiało zawitać w mojej kuchni.
Postanowiłam dodać do moich zasłonek w kuchni BIAŁY sznurek.
Uwielbiam bez. Koło mnie jest pełno krzaków bzu, jak wracam do domu to idę bardzo powolutku, delektując się zapachem, coś wspaniałego :) Teraz pięknie rozkwitły i także zamierzam dziś zrobić wielki bukiet do pokoju :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie to, iż białe bzy nie pachną tak intensywnie jak fioletowe :)
Usuń