Bardzo lubię, gdy w domu dekoracją (i nie tylko) są książki. Jednak wielobarwność ich okładek nie podobała mi się. Postanowiłam w szybki i prosty sposób temu zaradzić.
Zdjęcia również postanowiłam wywołać w biało-czarnych barwach.
Potrzebny: szary papier, nożyczki, czarny cienkopis.
Pień drzewa sprawdza się idealnie jako stołek w przedpokoju, by przysiąść i przebrać buty.
Miłego weekendu.