Co w naszej kuchni piszczy i skąd?

napisał@ Danusia, 23 wrzesień, 2013

Będąc już dzieckiem marzyłam o mieszkaniu, a przede wszystkim kuchni urządzonej w skandynawskim stylu.

Tak też naszą kuchnię zakupiliśmy w IKEA.







Nasza lista:)
- obudowy z serii FAKTUM – ABSTRAKT biały z połyskiem
(mimo małych dzieci, sprawdzają się rewelacyjnie- nie widać kurzu przez długi czas)
- blaty gotowe NUMERÄR dwustronny szaro-biały z metalowa krawędzią
- piecyk elektryczny RAFFINERAD z płytą gazową FRAMTID
- zintegrowany okap UTDRAG– niemalże niewidoczny, ale wydajny
- cokoły srebrne PERFEKT LIDINGÖ
- zlew BOHOLMEN 1,5 komorowy (w zupełności wystarcza, mając zmywarkę)
- bateria HOVSKÄR – jednouchwytowa bateria kuchenna
- stół TORSBY – białe szkło, chrom – 180 cm dł., 85 cm szer. 74 cm wys.
- krzesła MARTIN czarne – można gdy są nieużywane poukładać jedno na drugie
Oświetlenie:
- lampki pod każdą szafką wiszącą seria NON oświetlenie LED
- lampa nad stołem jadalnym MINUT
- lampki nad barkiem – TYDIG

Panele - słoneczny dąb – PRAKTIKER

Zmywarkę kupiliśmy SIEMENSA przez internet, a lodówkę pozostawiliśmy, gdyż to był nasz prezent ślubny. Być może kiedyś wymienimy na zabudowaną.

Przygotowując ten post odkryłam w ulubionym moim sklepie NOWOŚĆ.
Zegar SMYCKE za 49,99zł, w którym można przestawiać kosteczki i zmieniać kształt.
Spróbuję w przyszłości ułożyć z samych kosteczek biało-czarno-szarych.

Czy ktoś z Was posiada już taki zegar?










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz