Sunny Sunday

Jest luty. Zabawki w piaskownicy spoglądają na mnie z radością za oknem, wspominając jak wczoraj dzieci wykładały je z zamkniętego przez pare miesięcy kartonu.
 Piję pierwsze cappuccino w ogrodzie...

Chyba mi się to śni. 

Otwieram oczy...

i widzę

 również błękitne bezchmurne niebo. 

Słońce wschodzi.
 Jest upragniona niedziela. 


Czas przygotować wśród tulipanków słoneczne śniadanie:)








                       Miłej niedzieli.


7 komentarzy:

  1. Piękne tulipany.Kto rano wstaje, ten może zachwycać się urokami porannego słońca.Inspirujący ten Twój blog.Poprzednie posty w tonacji czarny-biały i mnie inspirują.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło:) Dziękuję i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taki początek dnia zapowiada, ze niedziela bedzie niezwykle udana - wszyscy snimy i zapominamy, ze teoretycznie wciąż mamy zimę ;)))
    Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne tulipany. Dobrze że tak piękny dzień jest wolny od pracy i można go dzielić z całą rodziną.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękną zimę mamy tej wiosny!!! ;)))) u nas też wiosennie i słonecznie!! malowaliśmy farbami w słoneczku (zapraszam na post przy okazji) colonialharbour.blogspot.com Tulipany piękne, moje musiałam dzisiaj wyrzucić niestety, ale jutro mam w planach spacer do kwiaciarni, wiosenne kwiaty dodają niezwykłej energii w salonie!! pzdr

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajne tulipany, takie nietypowe! teraz chyba wszyscy maja w domu te kwiaty-zima musi zatem odejść :)

    OdpowiedzUsuń